Planeta Kotleta: Kotlet drobiowy w cieście + ziemniaki gotowane + surówka

          Planeta Kotleta ul. Warszawska 51 tzw. winkiel. Lokal już istnieje jakiś czas i mijałem go za każdym razem jadąc na uczelnię, jednak jego nazwa skutecznie mnie zniechęcała do odwiedzin. Z resztą z tego co pamiętam to zestawy obiadowe kosztowały tam jeszcze niedawno nieco więcej niż 10zł. Dzisiaj jednak mijając to miejsce zobaczyłem z okna trama na ich witrynie napis 'obiad za dychę'. Raz kozie śmierć. Wysiadłem na następnym przystanku i poszedłem testować.
          Na samym początku, chociaż to średnio związane z samym jedzeniem, muszę przyznać, że lokal w środku prezentuje się o wiele lepiej niż sugerowałaby jego nazwa. Do meritum. Wybrałem kotlet drobiowy w cieście (do wyboru jeszcze 2 czy 3 inne), do tego gotowane ziemniaki i surówka. Równa dycha. Na danie czekałem 17 minut. Nieco przydługawo w porównaniu do konkurencji, jednak ciągle nie najgorzej. Było warto. Danie, jak i jego kolory wyglądały po prostu przepięknie. Zacznę od samego kotleta. Minimalnie za mały, jednak smakiem nadrabiał wszystko. Pyszne, soczyste i białe mięso bez ścięgien czy innych zbędnych zbytków. Panierka złota i idealnie zrobiona. Zero przypaleń. Kotlet był przepyszny. Ziemniaki to samo. Super żółty kolor; idealnie ugotowane. Nie za twarde, nie za miękkie. Dodatkowo posypane koperkiem. Jednak najciekawszym elementem dania była surówka. Surówka z czerwonej kapusty, ale z dodatkiem jabłka. Jabłko zrobiło robotę. Surówka była świeża, niesucha i nie zamulała. Pyycha!
          Nazwę lokalu nadal uważam za łagodnie mówiąc zabawną, jednak to co mają robić dobrze, to dokładnie tak robią. Danie było pyszne i zdecydowanie jedno z lepszych jakie jadłem za dychę w Kato. Lokal jest mniej-więcej w połowie drogi między UE a UŚ-iem także wszystkim studenciakom polecam wycieczkę w to miejsce.

Wynos: Tak

Dowóz: Tak

Sposób podania
Składniki dania były minimalnie niechlujnie ułożone na talerzu. Koperek też rzucony 'na oko', bo na pewno nie na ziemniaki.
[] [] [] [] [] [] [] _ _ _ 7/10

Wygląd dania
Samo żarcie wyglądało pięknie. Strasznie mi się podobały kolory wszystkich 3 elementów co mi jako fotografowi zdecydowanie ułatwiło pracę hehe
[] [] [] [] [] [] [] [] [] [] 10/10

Smak
Kotlet pyszny, ziemniaki pyszne, surówka pyszna. Pycha!
[] [] [] [] [] [] [] [] [] [] 10/10

Stopień najedzenia
Kotlet był zdecydowanie mniejszy niż w daniach u konkurencji (które z resztą tutaj wrzucałem) jednak najadłem się całkiem nieźle.
[] [] [] [] [] [] [] [] _ _ 8/10

Średnia: 8,75/10